sty 06 2003

Scars of Greed


Komentarze: 3

zbudujmy sobie świat...z kolorowego złotka...i ze patyczków po lizakach...

sam to zrobię...umieszczę tam moje dzieciństwo...i siebie teraz...może jutro? Zapytaj...czemu jestem...znowu...kolejny raz koło Ciebie...poczekaj...pozwól mi odpowiedzieć ze nie wiem...a potem wyrzuć...zapomnij na 2 dni...zniszcz moje życie...proszę...

kiedyś prosiłem...o przyjaźń...teraz proszę o nienawiść i tego też nie chcesz mi dać...przekleństwo braku niewinności? pieprzonego brudu w moich życiu i misia...o którym codziennie myślę...już nawet nie o was...bezpodstawnych podstawach mojej scieżki...do wieczności w sekundzie upragnionej niewidzialności...i śmierci...znienawidzonej...

Dziś on dla kogoś umarł...a dla mnie ożyła ona...

 

zimno...śnieg powoli zasypuje miniony tydzień...                                           obronić przed jutrem...

100.000ofbarbarians : :
M?!...
06 stycznia 2003, 20:26
czy ja jestem nienormalna?/? czemu to wszystko co piszesz zawsze wali w samo sedno ??? hmmm przyjazn? nienawisc? podobno przeciwienstwa sie przyciagaja.........................................................................................dzisiaj na lekcji sie tego nauczylam.............. czy to warte szufladkowania???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????/??
06 stycznia 2003, 16:45
..................................................
normlany
06 stycznia 2003, 14:56
a na mnie sie dzis pluszak (misio) zdenerwowal...

Dodaj komentarz