"...Duszę się miewa. Nikt nie ma jej bez przerwy i na zawsze. Dzień za dniem, rok za rokiem może bez niej minąć. Czasem tylko w zachwytach i lękach dzieciństwa zagnieżdża się na dłużej. Czasem tylko w zdziwieniu, że jesteśmy starzy..." /Wisława Szymborska/
ja nie mam duszy.ciagle jej szukam.....nie umiem zyc bez mojego zycia...nie moge umrzec bez mojej duszy...
anarchysta
07 listopada 2002, 18:05
A co wy k..wa o Puchatku (Winniefredzie - tak to imię żeńskie) wiecie, poza tym ciało może istnieć bez dushy tak jak dusha może istnieć bez ciała...... jak?..... zdarza się.... PozdroofkA....
tak, dusza ginie w raz z ciałem. ale wracając do tematu, jak by nie było, niektórzy mają naprawde obszerne duszyczki, często prawda, która w nas siedzi, jest tak głeboko, ze ciężko jest ją wyrzucić na wierzch. i...puchateka chcemy! z całą bandą puchatkową!
nomalny
07 listopada 2002, 17:04
to bylo glebokie (bo mi sie nie chce zastanawiac, cos ty powiedzial... a napisalbys cos o puchatku?)...
Dodaj komentarz