paź 19 2002

oblivion...how sweet...


Komentarze: 4

Zapłakał deszcz..

Tabor wozów cyrkowych odjechał.

Czekałem na moją winę;
przyszła,
aby zabić moje sumienie...

 

 

100.000ofbarbarians : :
man dying somewhere beyond pain
22 października 2002, 17:11
przyshła...... zabiła moje wnetrze....... spustshyła moją dushę...... straciłem jakąkolwiek nadzieję na to że zaistnieję w końcu w realnym świecie....... odshedłem.... bez nadzieji...... bez sumienia...... bez uczuć i serca.... odshedłem i nikt mnie jush nie widział..........
19 października 2002, 21:19
Przepraszam ale deszcz nie płacze, on tylko lekko ucieka...ze mną...
a tak w ogóle to śliczne, pa
19 października 2002, 19:54
piękne
anarchysta
19 października 2002, 19:43
Qrcze nie wiem co powiedzieć............. Pozdroofka

Dodaj komentarz