gru 06 2002

Seelenstaub [Kate....fuckin' Kate....why...


Komentarze: 6

Wyrzeknij się!...rzeczywistości...
       Tylko po co...?
Jaki jest tego cel....
  I tak zawsze wracasz w przeszłośc...
Wracasz....!
Do ty niezapomnianych miejsc...
Widzisz ... te znajome twarze kochanków...

Wybacz i zapomnij.

Moje łzy zaschły na pustyni...
Mój śmiech umiera...kiedy się uśmiechasz...
Powinienem tu odpocząć...na chwilę...
By pozbierać...wszystko co zgubiłem...

Co kochałem...

100.000ofbarbarians : :
kłapouszek
07 grudnia 2002, 12:51
koniec to tylko początek czegoś nowego, zawsze zupełnie innego, choćby niewiadomao jak przypominało stare, zawsze będzie inne...
anarchysta
07 grudnia 2002, 09:33
Ile razy.... zawshe to samo.... zawshe koniec czegoś.... no i co z tego.... żyjesh dalej.,.. zmiany... są.... nic nigdy nie jest takie samo.... wshystko zmienia się w czasie.... kiedyś nie mogłem sie ztym pogodzić... teraz.... teraz jush tak.... teraz to sie zmienia... a ja stoję obok.... i patzę...

ANARCHISTS
07 grudnia 2002, 07:42
dokladnie...nigdy nie bedzie tak samo...
kłapouszek
06 grudnia 2002, 20:25
"co kochałem..." czyli ją... zgubiłeś ją... naruszyłeś osnowę rzeczywistości...a teraz jakby nigdy nic; chesz wrócić..., zebrać co zagubione..., odnowić co stracone..., ale nigdy jus nie będzie tak samo; "panta rei"...pozdrowienia...
06 grudnia 2002, 19:23
....... czytam cię......... ale nie potrafię komentować........
06 grudnia 2002, 19:20
i co ja mam ci napisac...??tu nie moge...tu nie......

Dodaj komentarz